Pracując jako psychoterapeutka obserwuję u klientów zmiany, które zachodzą w ich sposobie przeżywania siebie i świata, budowania relacji z innymi ludźmi, wyjaśniania spotykających ich zdarzeń i sytuacji. Często zadaję sobie pytanie: co takiego dzieje się, na poziomie biologicznym w mózgach osób, z którymi pracuję? Czy zmienia się coś na poziomie neuronalnym? A może zmienia się aktywność mózgu? Może uaktywniają się różne, do tej pory niefunkcjonujące obszary lub też funkcja pewnych obszarów ulega poprawie, lub swoistemu wyciszeniu? Czy tworzą się nowe połączenia neuronalne, czy też jest to jedynie zmiana aktywności neuroprzekaźników bez zmiany fizycznej struktury mózgu? Co w takim razie ulega zmianie?
Pod koniec ubiegłego wieku badania nad mózgiem, jego strukturą, funkcjonowaniem i fizjologią rozwinęły się do tego stopnia, że powstała nowa gałąź nauki, zwana obecnie neuroscience. Cognitive neuroscience, nauka nazwana tak przez Gazzanigę, to dziedzina, która zajmuje się rozpoznaniem za pomocą dostępnych nauce metod neuroobrazowych, takich jak fMRI, MR, PET, i ERP tego, „w jaki sposób mózg tworzy umysł” ze wszystkimi jego właściwościami. Korzystając z pomocy psychoterapeuty, zmienia się nie tylko to, w jaki sposób postrzegasz rzeczywistość – zmienia się także struktura twojego mózgu. Dzieje się tak dlatego, że nowe środowisko, w którym zaczynasz funkcjonować, zaczyna pobudzać mózg do tworzenia nowych połączeń neuronalnych.
Zmieniają się więc całe sieci neuronalne, co prowadzi do restrukturyzacji mózgu. Najbardziej plastyczne obszary mózgu związane są z emocjami i pamięcią. Skupiając się na pożytecznych i pozytywnych wątkach wynikających z wcześniejszego życia, wzmacniasz doświadczenia, które służą lepszemu funkcjonowaniu. Podczas spotkań psychoterapeutycznych zwykle najwięcej pracuje się z emocjami towarzyszącymi wydarzeniom, a także z odkrywaniem ich nowych, pozytywnych znaczeń. Mózg posiada możliwość tworzenia nowych połączeń, nie tylko na podstawie wcześniejszych doświadczeń, ale także na podstawie wyobrażenia. To dlatego wielokrotnie powtarzane techniki wyobrażeniowe są równie skuteczne jak realne doświadczenie. Liczba badań nad wpływem psychoterapii na mózg wzrasta z każdym rokiem. Zwykle wyniki koncentrują się na wykazaniu zależności pomiędzy funkcjonowaniem mózgu przed i po procesie psychoterapii. Psychoterapia zmienia mózg i co do tego nie ma już w zasadzie żadnych wątpliwości. To, czego jeszcze nie wiemy, to, w jaki sposób to robi.
Psychoterapia nie jest tylko rozmawianiem i słuchaniem. To zmiany, które zachodzą w naszym mózgu i podparta nauką metoda leczenia.
Czy Twoje przekonanie co do wpływu psychoterapii zmieniło się? 😉
0 komentarzy